niedziela, 21 października 2018

deszczówka

ze względu, że moj domek stoi na gruncie gliniastym, kazdy deszcz powoduje ładne kałuże wokół domu.
Ponieważ jestem w trakcie konczenia budowy, postanowiłem wodę z rynien odprowadzaz rurami do
beczki 200l zakopanej w rogu działki.Ale mając zbiornik o konkretnej pojemności mozna wodę z niego wykorzystać do spłukiwania toalet i podlewania ogrodu.
Ja tak mam i żałuję, źe wrzuciłem zbiornik 1300l, a nie dopłaciłem do do 2200ll.w XXI wieku istnieją pompy wodne a uzdatnienie i zrobienie dodatkowej instalacji tylko i wyłącznie do spłukiwania wody w toaletach i podlewania ogródka to super sprawa.
Oszczędności może i nie powalają chociaż suma summarum razem z odchodzącymi kosztami kanalizacji troszkę wyjdzie a rozprowadzenie darmowe

Zamierzam do tego użyć rur drenarskich (perforowanych bez otworów), zakopanych w ziemi ze spadkiem I podłączyć do rur spustowych z rynienJeśli to ma być tylko odprowadzenie wody opadowej z rynien to poszukaj w sklepach rur "eko" 110mm, to takie pozaklasowe rury kanalizacyjne typowo do deszczówki. Od normalnych różnią się tym że wyglądają jakby ich kołnierze ktoś po ciemku w garażu formował  Cenowo za mb rury wychodzi podobnie jak karbowana ale wszelkie złączki/trójniki itp już 3 razy taniej.

Pytanie, czy mogę użyc tych rur ø100, czy raczej powinienem uzyć rur kanalizacyjnych?Jak bez otworów? Perforacja to właśnie robienie otworów.
Beczka 200 l to mało, chociaż nawet 2000 litrów stosunkowo szybko się napełni. Kładź rury drenarskie perforowane, najlepiej fi 100. Rozciągnij po działce, im większy odcinek tym lepiej. Mam takie rury w drenażu opaskowym i powiem, że są twarde. Około 30-40 cm pod powierzchnią ziemi mogą być spokojnie, można po tym jeździć samochodem. Tylko kup rury dobrej firmy, nie z marketu. Trzeba brać pod uwagę to, że zbiornik w ziemi (bufor) będzie zawsze pełny, chyba, że będziesz co jakiś czas wypompowywał z niego wodę. Będzie dobrze, głowa do góry. Też mam działkę na gruncie gliniastym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz