niedziela, 18 marca 2018

budownictwo

W gazetach ostatnio wiele o tym, Program ma ruszyć w tym kwartale. i w wielu artykułach takie stwierdzenia:
1. Jest to więc rozwiązanie dla osób dysponujących większym zasobem gotówki, które stać na to, by zainwestować w to, żeby później płacić mniej za utrzymanie nieruchomości, uważa analityk
2.Jednym z celów programu dopłaty do energooszczędnych domów jest przygotowanie deweloperów i kupujących do nowych standardów w budownictwie. Od 2020 r. UE nałoży obowiązek budowania domów "o niemal zerowym zużyciu energii".
Nie masz co się dziwić. Jest dużo "speców" od budowania na rynku. Pełno liderów energooszczędnego budownictwa (jest firma na śląsku co się bardzo szczyci tytułem LIDEREM a tak naprawdę jeszcze ani jednego domu nie wybudowała, ale mogło się zmienić bo w październiku 2012 to gdzieś czytałem) a tak naprawdę to żaden z nich nigdy nie wybudował domu albo robi dywany i zapragną robić domy bo jego sąsiad je sprzedaje i jeździ mercedesem.
w/g mnie jedynym
znaczy to mniej więcej tyle, że owe specjalisty średnio wiedzą o co chodzi. A znalazłem gdzieś na portalu gazety.pl artykuł o domach energooszczędnych, a jakże sponsorowany, o takim poziomie zaawansowania na jaki stać pierwszaka w liceum. I to średnio zdolnego. Napisałem co o tym myślę i zero odpowiedzi...
3.To oznacza, że trudno będzie skorzystać w najbliższym czasie z dopłat oferowanych przez NFOŚiGW. Łatwiej będzie samemu zbudować dom o odpowiednich parametrach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz